
Chciałam was przeprosić moje kochane, ze mnie tak dłuuuugo tutaj nie było, ale miałam problemy z komputerkiem. Udał się na wieczny odpoczynek i co prawda miałam takiego starego złoma, ale z blogiem za żadne skarby nie chciał się połączyć...
Ale teraz jest już nowiutki, prosto ze sklepu to i ja do was wróciłam, do tej pory odwiedzałam i podglądałam co niektóre na wizażu, a teraz was popodziwiam i TU ;)
A tak ogólnie to pragnę Was powiadomić, ze nasz Gracjanek będzie miał niedługo chrzest... 04.04.2010 Stanie bliżej Pana Boga, wiec może i troszkę zmądrzeje i będzie grzeczniejszy hihi :D
Ahh z moich origamowych pracek to troszkę się uzbierało, przez ten czas, co można powiedzieć nie miałam kompa, ale to jeszcze musi poczekać, bo nie wszystko skończone :D
A na razie zdjęcie z próby generalnej przymiarki Garniuturku do Chrztu ;)