Obserwatorzy

piątek, 12 lutego 2010

WWW - czyli Wizażowa Wymianka Walentynkowa


Hurra swój prezencik już dostałam (wczoraj) ;) Niestety nie wiem kiedy go będę mogła zobaczyć, bo nie wiem kiedy się pojawię u mamy, ale wiem, ze jest śliczny, moja mama ma takie same a przynajmniej bardzo podobne gusta do moich więc wierzę w jej zdanie. Chociaż czy Klaudia zrobiłaby coś nieładnego dla mnie?? Myślę, że nie. I z tego co wiem, to jeszcze coś dla Gracusia się znalazło :D
A na zdjęciu prezenty wymiankowe, które zrobiłam dla Agaty-Barbianki, mam nadzieję, że jej się spodobały... Starałam się jak mogłam i myślę, że nie będzie tak źle.

A co u Gracjanka?? Wczoraj mieliśmy kłopoty, bardzo bolał go brzuszek, płakał kilka godzin a mi się serce krajało, bo nie wiedziałam jak mu pomóc ;( W końcu się uspokoił po herbatce ziołowej i usnął, ale nie na długo. Pobudka jak nigdy po północy, później po 4 i po 6, 8 i 9. Od dziewiątej karmienie i noszenie po całym mieszkaniu, żeby mu się odbiło. Dopiero przed 11 usnął i śpi póki co, mam nadzieję, że długo. Niech sobie odeśpi te wszystkie bóle wczorajsze. Jeszcze dzisiaj ma przyjść lekarz do niego na wizytę. W sumie miał być wczoraj, ale mu się chyba nie bardzo chciało, albo zapomniał. No i zbliżają się pielgrzymki rodzinne do Gracjanka. Ma przyjść może moja babcia Honorka. Chrzestna, no i ojciec, który wizytę ciągle przekłada z powodu pracy, a on przecież ma mojego zakopiańskiego oscypka, a ja się go (oscypka) doczekać nie mogę...

2 komentarze:

  1. Cudowny prezencik zrobiłaś ;* Ten łabątek jest nieziemski!
    Moje prezenciki mam nadzieje też Ci sie podobają;*

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jak skomentujesz :*